Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, firma Piotra Świec GRUPA MAJSTER zareagowała błyskawicznie. Nie bez znaczenia był tu fakt, że wśród kilkuset pracowników firmy jest ponad stu Ukraińców. W samym Płocku jest ich około pięćdziesięciu. Niektórzy mogą się pochwalić nawet pięcioletnim stażem pracy. Wyróżniają się fachowością i solidnością. Firma zadowolona jest z ich pracy, a oni zadowoleni są z tego, że mogą pracować i mieszkać w Polsce, która stała się ich drugim domem.
Piotr Świec podkreśla, że wśród jego ukraińskich pracowników wielu zasługuje na miano prawdziwych patriotów. – Aż osiemnastu naszych ukraińskich pracowników zdecydowało się na powrót do kraju i chwycenie za broń – podkreśla Piotr Świec. – Do środy 2 marca udało nam się sprowadzić do Płocka dwadzieścia trzy kobiety i pięćdziesięcioro dzieci. Część z nich to krewni naszych pracowników, a pozostali to przypadkowe osoby, którym również zaoferowaliśmy pomoc. Będziemy kontynuować swoje działania tak długo jak będzie taka potrzeba.
GRUPA MAJSTER przywozi uchodźców z granicy własnymi busami. Firmę wsparł również prezydent Andrzej Nowakowski, udostępniając busa należącego do Urzędu Miasta Płocka. Z pomocą pospieszył też PKN Orlen, który udostępnił flotowe karty paliwowe. Na wielkie słowa uznania zasługują kierowcy wyznaczeni do sprowadzania uchodźców spod granicy do Płocka: Dmytro Savoshchenko, Oleh Nesteruk, Yurii Sylko i Serhii Tsapyk. – To nie są bohaterowie dnia – mówi Piotr Świec. – To ludzie dobrej woli, wrażliwi i przyjaźni, nieobojętni na ludzką krzywdę. Takich właśnie nam potrzeba i takie wartości są priorytetem w całej GRUPIE MAJSTER. Na koniec chciałbym dodać, że jako naród doskonale zdajemy egzamin ze swojego człowieczeństwa, spełniając obowiązek wobec sąsiedniego kraju.
– Nasze miasto stoi na pierwszej linii pomocy. Nie tylko dlatego, że zagrożony jest partnerski Żytomierz. Z gestami solidarności i wsparcia spotykamy się w każdym miejscu i w każdej chwili. Nikt nie odmawia pomocy – mówi prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. – Zebraliśmy i wciąż zbieramy duże ilości tego, co uchodźcom jest najpotrzebniejsze: żywności, wody, środków czystości i higieny osobistej, koców, śpiworów, materaców, termosów, lekarstw, a nawet zabawek dla małych dzieci. Za każdy przejaw życzliwości i dobrego serca szczerze wszystkim dziękuję. Mamy też do czynienia ze wspaniałymi gestami o szerszym wymiarze, chociażby ze strony firm, które swoje siedziby mają poza Płockiem, ale są z nami związane biznesowo. Doskonałym przykładem może tu być GRUPA MAJSTER. Nie możemy być obojętni na tragedię naszych sąsiadów, gdyż póki oni nie będą bezpieczni, my również nie możemy czuć się bezpiecznie. Dlatego ich zwycięstwo będzie również naszym zwycięstwem.
GRUPA MAJSTER organizuje również zbiórkę dla mieszkańców miasta Żytomierz na Ukrainie dostarczając im artykuły pierwszej potrzeby oraz środki medyczne.
Źródło: „Nasz Płock”
Zobacz wideo